Decydując się na założenie łąki kwietnej, musimy liczyć się z tym, że nie wszystko pójdzie zgodnie z planem. A może lepiej powiedzieć – natura potoczy się własnym torem. Dlatego powinniśmy pamiętać o 2 głównych zasadach, a mianowicie pokorze wobec naturalnych procesów w świetle tego, co zostało napisane powyżej, a następnie także cierpliwości, ponieważ wiele gatunków roślin zielnych zaczyna kwitnąć dopiero w drugim, ale także czasami w trzecim, a nawet czwartym roku po założeniu i zasianiu.
Z biegiem czasu skład gatunkowy roślin na łące będzie ulegał zmianom z powodu czynników, których nie możemy wystarczająco dobrze kontrolować i dlatego musimy zaakceptować je jako siłę wyższą. Należą do nich na przykład różnice pogodowe w poszczególnych latach. Oprócz tego musimy wziąć pod uwagę proces stopniowego ocieplania się klimatu na naszych szerokościach geograficznych, który jest bezdyskusyjny i możemy jedynie spierać się o to, w jakim stopniu jest on spowodowany działalnością człowieka. Nie zmieni to jednak stopniowego wzrostu udziału gatunków bardziej ciepłolubnych, które będą również tolerować dłuższe okresy suszy. Na rozwój łąki z pewnością wpłynie kolonizacja przez gatunki roślin z otaczającego obszaru, w tym nierodzime i niestety czasami inwazyjne taksony.
Nie należy jednak być aż tak sceptycznym – istnieją czynniki, na które możemy mieć wpływ. Należą do nich przede wszystkim właściwe terminy poszczególnych koszeń. W zależności od lokalnych warunków, łąki kwietne będziemy kosić najczęściej dwa razy w roku, na terenach bardziej suchych raz, a w niektórych miejscach trzy razy (ostatnie koszenie jesienią). Z roku na rok możemy improwizować z terminami, a rozwój spektrum gatunkowego naszej łąki będzie w pewnym stopniu zależał od prób i błędów, co jest w porządku, ale zawsze są to procesy odwracalne. Jeśli na łące pojawią się chwasty i gatunki ruderalne, szczególnie w pierwszych latach po założeniu, dobrym pomysłem jest ich mechaniczne wyeliminowanie. W przypadku większego rozprzestrzenienia się niepożądanych gatunków możemy przeprowadzić intensywniejsze (częstsze) koszenie na części obszaru lub odtworzyć część drzewostanu. Z drugiej strony, możemy również ponownie zasiać niektóre gatunki roślin, jeśli jesteśmy przekonani, że znajdą one odpowiednie warunki siedliskowe na naszym terenie.